Pewnej zimy nad morzem Iwona Banach recenzja

Szpileczki i babeczki

Pewnej zimy nad morzem
Iwona Banach
Wydawnictwo: Lucky
data wydania15 maja 2019
liczba stron320
Akcja najnowszej powieści Iwony Banach toczy się w Skarbowie.
Senne nadmorskie miasteczko tuż przed Bożym Narodzeniem staje się miejscem niepokojących wydarzeń.
Dwa ciała, które mogą należeć do tej samej ofiary, to dopiero początek.
 Marek- przystojny policjant rozpoczyna skomplikowane śledztwo. Dzielnie wspiera go w tym urocza Majka.Czy zagadka zostanie rozwiązana? Czy w tym całym zamieszaniu zrodzi się miłość?
Świąteczną atmosferę pensjonatu „Magiczna Latarnia” zakłóca pojawienie się grupy kobiet interesujących się okultyzmem.
Jedna z nich zamierza wypromować swoją ksiażkę o barwnym  tytule „Demoniczny kochanek”.
Postacie przedstawione w książce są bardzo barwne i wyraziste.
Czasami wręcz przerysowane.
Gdy już przestaniemy się śmiać, przyjdzie czas na przemyślenia, i nie koniecznie te pozytywne.
Język którym posługuje się aktorka jest dowcipny i bardzo barwny.
Fabuła niebanalna, trzymająca w napięciu  i bardzo zwariowana.
Książka jest jedną wielką pokręconą akcją. Dużo się dzieje, nie ma chwili na nudę, ale zabawy jest po pachy.
W książce możemy dostrzec prawdziwą ludzką naturę. Postacie w książce są tak indywidualne, wnoszą dużo humoru  świeżości.
Dzięki temu książkę czyta się ekspresowo, nie można się od niej oderwać.
Polecam 😉 

Zobacz także

Napisz coś od Siebie

* Komentując zgadzasz się na udostępnienie danych osobowych zgodnie z polityką prywatności strony.
* Możliwość wstawiania linków w treści komentarza została wyłączona - komentarze zawierające linki będą automatycznie kasowane.

1 komentarz

Iwona Banach 12 czerwca 2019 - 15:35

Bardzo dziękuję. Udostępniłam u siebie na fB linkiem 🙂

Odpowiedz

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki. Akceptuj Polityka prywatności

Polityka prywatności i plików cookies