Garrard Conley
Tłumaczenie: Kamila Slawinski
Wydawnictwo: Poradnia K
tytuł oryginału Boy Erased
data wydania13 lutego 2019
liczba stron 352
Garrard pochodzi z małego miasteczka w Arkansas. Syn pastora, baptysta.
Na jaw wychodzi jego skrywana tajemnica.
Niestety jako syn pastora ukrywał to, że jest homoseksualistą.
Ojciec daje mu wybór, albo poddać się terapii konwersyjnej albo straci rodzinę.
Chłopak wybiera terapię w ośrodku „Love in Action”, gdzie dzięki wojskowej dyscyplinie i studiowaniu Biblii ma wejść w hereroseksualny świat.
Na wstępnie książki dowiemy się na czym polega ta terapia.
Garrard Conley porusza bardzo delikatny temat. Pokazuje ilu ludzi cierpi z faktu bycia sobą.
Terapia jest praktykowana zwłaszcza u chrześcijan. Spotkania upokarzają i odzierają z godności, słyszą, że są grzesznikami.
Historia opowiada również o więzi rodzinnej, czy orientacja to aż taki duży powód do odrzucenia własnego syna?
Książka mocno uświadamia i wtrząsa. Pokazuje nam,że nie zależnie o wszytkiego powinniśmy siebie wspierać.
To właśnie te wsparcie kształtuje nasz charakter.
Książka bardzo chwyta za serce, nie należy do najprostszych. Lektura jest bardzo wciągająca, lecz czyta się ją dość trudno i ciężko, są momenty gdzie trzeba przerwać czytanie aby się otrząsnąć.
W wieku 19 lat tak naprawdę zaczynamy odkrywać siebie, poznawać swiat. To rodzice powinni być autorytetem, mentorem naszych wyborów i przede wszystkim wspierać nas w każdym aspekcie naszego życia.
Autor książki niestety tego nie doznał, opisuje swoje przeżycia dopiero po jedenastu latach.
Wymazać siebie to bestseller, ze względu na tematykę jaką porusza.
Książka jest jak najbardziej potrzebna naszemu społeczeństwu, myślę ze wielu ludziom da dużo do myślenia.
Niestety w Polsce jeszcze leczymy homoseksualizm, myślę że, wielu rodziców przejrzy na oczy czytajac tą ksiażkę.
Polecam